Ranking 2022

Rok 2022 mamy za sobą. Każdy sam może ocenić, jaki on był dla każdego z nas, dla świata i dla społeczności entuzjastów perfum. Duża część z nas żyje tym, co się dzieje u naszych ukraińskich sąsiadów. To skutecznie odbiera znaczną część radości z poznawania nowych kompozycji. Również i na stronach Perfuforum widać zmiany. Wykruszyła się spora część starych użytkowników. Szkoda, bo ubyło dogłębnych analiz popartych doświadczeniem przewąchania tysięcy perfum. Z drugiej strony, pojawiło się sporo perfumowych młokosów, u których widać entuzjazm i radość z odkryć, które ci starzy mają za sobą dziesięć lat temu.

Znacząco zmieniła się aktywność użytkowników, co da się zauważyć w wielu miejscach. Dla przykładu na pierwsze 20 perfum, na które oddano najwięcej głosów w zeszłym roku dostaliśmy sumę głosów 585 a w tym tylko 407, czyli 30% mniej.

Dzięki mechanizmowi automatycznie zliczającemu głosy, dysponujemy danymi aktualnymi rzeczywiście na 31 grudnia 2022, godzinę 23:59:59. Zestawienie zawiera wszystkie perfumy w katalogu Perfuforum, na które zarejestrowani użytkownicy oddali przynajmniej 30 głosów, czyli tyle samo jak w zeszłym roku. Tabela z zestawieniem Top Perfuforum 2022 znajduje się na dole strony.

Perfumowe premiery 2022

Może mijający rok nie był przełomowy w świecie perfum, ale mimo wszystko pojawiło się kilka pozycji wartych odnotowania. Zacznijmy od niszy:

• Amouage The Library Collection Opus XIV Royal Tobacco
• Akro Ink
• Kerosene Followed
• Vilhelm Parfumerie To My Father
• Ormonde Jayne Gatsby 22

W mainstreamie też się trochę działo. Moim ulubionym pachnidłem 2022 jest Givenchy Gentleman Reserve Privé. Oto co poza tym zwróciło moją uwagę na półkach Douglasa i Sephory:

• Givenchy - Gentleman Reserve Privée Eau de Parfum
• Tom Ford - Noir Extreme Parfum
• Hermès - Terre d'Hermes Eau Givree Eau de Parfum
• Paco Rabanne - 1 Million Elixir Parfum Intense
• Guerlain - Oud Nude
• Jean Paul Gaultier - Scandal Pour Homme Le Parfum
• Hugo Boss - The Scent for Him Le Parfum
• Caron - Pour Un Homme de Caron Le Soir

Top Perfuforum ma już 11 lat

Przypomnijmy, że pierwszy ranking powstał w styczniu 2012 i stworzył go Niszka. W 2013 roku zdaje się, że żadne podsumowanie nie powstało. Idea rankingu za rok 2014 pojawiła się na forum w 2 grudnia 2014, a jej autorem był kolega batory. Chodziło o podanie swojej siódemki najlepszych perfum. Coś chyba nie poszło najlepiej, bo zgłoszeń było mało i chyba w efekcie ranking nie powstał.

Na szczęście 6 stycznia 2015 roku kolega Scorrpion wziął sprawy w swoje ręce i wrócił do koncepcji pierwszego Top Perfuforum. Tym razem limit głosów został podniesiony do 15. Lista zawierająca 281 pozycji została opublikowana 9 stycznia 2015 roku. Ranking za 2015 rok (Top Wszech Czasów II) liczył 291 pozycji, a limit głosów został ustawiony na 19. W Rankingu za 2016 rok (Top Wszech Czasów III) limit został podniesiony do 23 głosów, a w Rankingu za 2017 rok (Top Wszech Czasów IV) do 25. W Rankingu za 2018 rok (Top Wszech Czasów V) znalazły się 373 pozycje, pomimo podniesienia limitu do 27 głosów. Począwszy od Rankingu za 2019 rok (Top Wszech czasów VI) miał limit głosów jest taki jak obecnie, czyli 30.

Począwszy od zestawienia za rok 2020 (czyli ze stycznia 2021), głosy zliczane były automatycznie w sposób ciągły.

Historia rankingów Perfuforum pokazuje, że łaska pańska na pstrym koniu jedzie. Niekiedy wysoka pozycja jest efektem chwilowego zauroczenia perfumami. Ciekawe wyniki daje zestawienie Top Topów, w których zliczane są pozycje notowane minimum w czerech rankingach rocznych. Oto pierwsza dziesiątka:

Debiutanci w Top Perfuforum 2022

Historia Top Perfuforum pokazuje, że bardzo często to właśnie debiutanci mają największą szansę na pierwszą lokatę. Tak było w zestawieniu za 2017 rok, kiedy wygrały Majda Bekkali Fusion sacrée obscur EDP, rok później – Voyage d'Hermes Parfum, tak samo za 2019 rok – Roja Parfums Fetish Pour Homme Parfum, a nawet dwa lata temu, gdy wygrały Marc-Antoine Barrois Ganymede EDP. Regułą jest również zjazd debiutujących championów w roku następnym. Największy spadek, aż o 57 pozycji, zanotowały Majda Bekkali Fusion sacrée obscur EDP. Voyage d'Hermes poleciały 38 oczek w dół, a Fetish i Ganymede o 12. W tym roku zestawienie wygląda trochę inaczej. Ogólnie rzecz biorąc – wieje nudą.

Jako debiutanci w zestawieniu nie pojawiły się zupełnie nowe perfumy. Trochę obraz ratuje obecność Amouage Overture Man na miejscu 30. To perfumy sprzed trzech lat, czyli stosunkowo nowe. Poza tym, na miejscu 73. mamy Guerlain L'Homme Idéal Extrême. Oto lista 10 debiutantów zajmujących najwyższe pozycje w zestawieniu.

Na jakie perfumy głosowaliśmy w 2022 roku

Ciekawi jesteście, na jakie perfumy najczęściej głosowaliśmy w 2022 roku? Oto lista:

Top Perfuforum 2022 – tylko głosy z 2022 roku

Ranking najlepszych perfum liczonych wg głosów oddanych w 2022 roku wygląda zupełnie inaczej niż ranking "od początku świata". W poniższym zestawieniu uwzględnione są perfumy, na które oddano przynajmniej 10 głosów. Dziwne to wyniki. Czemu akurat Amouage Beach Hut na szczycie? Ani to nie jest najlepszy Amouage, ani zapach nie należy do najłatwiejszych. Już bardziej jestem skłonny zrozumieć nadzwyczaj wysoką lokatę Terre d'Hermès, jednak i tutaj taki wynik dziwi. Dalej też jest śmiesznie – Bentley For Men Intense z tą samą punktacją co genialny Amouage Overture. Żeby nie było – też wszystkim polecam Bentleya, ale w kategorii niedrogich perfum. Mam wrażenie, że duży udział ma w tym zestawieniu przypadek.

Top Perfuforum 2022

W zestawieniu za 2022, a więc obejmującym głosy forumowiczów oddanych od 2011 roku, mamy 406 pozycji – o 27 więcej niż w roku ubiegłym. Warunkiem klasyfikacji był próg otrzymanych 30 głosów.

Poniżej opisałem krótko pierwszych dziesięć pozycji.

1. Dior Homme Parfum (2014)

Na pierwszym miejscu mamy perfumy już nieprodukowane, ale nie ma się czym specjalnie martwić. Obecnie kupić można nowszą wersję Dior Homme Parfum, sprzedawaną we flakonach 100 ml. Z moich pobieżnych testów wynika, że różnica jest, ale nie wiem, czy nie jest spowodowana tym, że mój flakon Dior jest jednak dobre kilka lat starszy, niż to co testowałem w nowej wersji. Tak czy siak, obie wersje są świetne. Głęboka skóra łączy się z irysem i drewnem sandałowym. Perfumy eleganckie, wręcz wytworne, na wieczorne wyjścia. Trwałość i projekcja na najwyższym poziomie. Zwykle można kupić poniżej 5 zł za ml. Dla mnie to najlepsze pachnidło mainstreamowe i zastanawiam się, czy nie wybrałbym właśnie ich, gdybym musiał ograniczyć kolekcję do jednej flaszki.

2. Guerlain Héritage Eau de Toilette (1992)

To jedne z najlepszych perfum obecnego mainstreamu. Aż trudno uwierzyć, że za tak niewielkie pieniądze można kupić tak gustowną, bogatą kompozycję. Trudno w tym przepychu cokolwiek wyróżnić, ale przy odrobinie wysiłku można wyczuć paczulę, sandałowiec i lawendę. To klasa w najlepszym wydaniu – do pracy i na bankiet. O tym, jakiej klasy jest to kompozycja świadczy fakt, że sklonował ją Roja Dove pod nazwą Danger Pour Homme. Nawet obecne wydanie Héritage jest bardzo dobre, choć osobiście chyba wybrałbym wersję EDP.

3. Yves Saint Laurent Opium pour Homme Eau de Toilette (1995)

Opium Pour Homme to kamień milowy definiujący męską kompozycję orientalną. W otwarciu zachwyca świetnie podana czarna porzeczka szybko ustępuje miejsca frakcji przypraw korzennych oraz zgrabnie podanej, niezalepiającej wanilii. To świetne, wytworne perfumy za niewiarygodnie niską cenę. Drugą tak dobrą i niedrogą pozycją na szczycie tegorocznego rankingu jest Guerlain Heritage. Poza pierwszą dziesiątką jest lider mojego rankingu najdrożej pachnących perfum za nieduże pieniądze – Boucheron Jaïpur pour Homme EDT. Pojawiają się plotki o zbliżającym się zakończeniu produkcji Opium, dlatego zachęcam wszystkich do kupna flakonu dla siebie.

4. Amouage Jubilation XXV Man Eau de Parfum (2008)

Męski Jubilation tylko w 2019 wypadł z pierwszej dziesiątki Top Perfuforum. W pierwszym rankingu, w roku 2011, był na miejscu drugim. W Top Topów, czyli zestawieniu wszystkich dotychczasowych statystyk rocznych, Jubilat zajmuje czwarte miejsce. Podpisuję się pod tak wysoką pozycją obiema rękami. To był pierwszy Amouage w mojej kolekcji – perfumy które powaliły mnie na kolana. Mistrzowska kompozycja autorstwa Bertranda Duchaufour powstała z okazji XXV lecia istnienia marki Amouage. To prawdziwie królewskie perfumy, w których z wielką gracją zmieszane są przeróżne aromaty – i te ciężkie i te lekkie – ale w taki sposób, że finalny zapach zachowuje przejrzystość i lekkość. Koniecznie trzeba nie tylko poznać, ale i kupić do kolekcji.

5. Gucci Gucci pour Homme Eau de Toilette (2003)

W rankingu Perfuforum za 2011 rok perfumy te zajęły 4. miejsce i od tego czasu nigdy nie zeszły poniżej 14 miejsca. Pierwszy "Gucio" to kompozycja drzewno-kadzidlana, z umiarkowaną ilością przypraw i tytoniu. Parametry są świetne, z całodzienną trwałością i bardzo dobrą projekcją i niebywałym ogonem zapachowym. Obecnie to już unikat, który dawno zniknął z półek sklepowych. Ceny osiągnęły pułapy absurdalnie wysokie, w niewielkim stopniu odpowiadające wartości użytkowej. Niezłym, choć nie stuprocentowym zamiennikiem jest Bentley For Men Absolute.

6. Christian Dior Fahrenheit Eau de Toilette (1988)

Ultramęski, legendarny już, ponadczasowy klasyk ciągle w czołówce. W kompozycji dominuje skóra wzbogacona benzynowym aromatem fiołka. Zapach jest bardzo charakterystyczny i polaryzujący – głęboki i ciepły. Często zdobywa komplementy, ale również bywa ganiony. Na parametry w żadnym wypadku nie można narzekać. Fahrenheit jest już trochę zgrany, głównie za sprawą niezliczonych klonów.

7. Amouage Interlude Man Eau de Parfum (2012)

Amouage Interlude Man plasują się na pierwszym miejscu w rankingu Top Topów obejmującym wszystkie dotychczasowe zestawienia roczne. Perfumy mają wiele cech ważnych dla forumowiczów Perfuforum – świetne parametry, oryginalność i ciężar. Bogata w kadzidło kompozycja mocno polaryzuje, w dużej mierze za sprawą solidnej dawki oregano. Do biura raczej się nie nadają, a jeśli już, to naprawdę w homeopatycznej aplikacji. Amouage Interlude Man to perfumy, które każdy pasjonat perfum zdecydowanie poznać powinien, ale radzę zacząć od odlewki.

8. Tauer Perfumes No. 02 L'Air du Desert Marocain EDT (2005)

L'Air du Desert Marocain od lat uchodzi za niedościgniony wzór perfum ambrowych. Zapachów w tym stylu jest jest na runku całkiem sporo, ale to właśnie z kompozycji Andy Tauera widać przejaw geniuszu. Typowa ambrowa baza zmieszana jest z przyprawami korzennymi, delikatnymi akcentami kwiatowymi i wyważoną słodkością wanilii. Wystarczy zamknąć oczy, by przenieść się na spalone słońcem piaski otaczające Marakesz.

9. Marc-Antoine Barrois Ganymede EDP (2019)

To bardzo oryginalne perfumy wykorzystujące nowoczesne aromamolekuły. Zresztą, nie ma się co dziwić, wszak twórca kompozycji, Quentin Bisch, to prawdziwy ekspert od takich mieszanek. Kompozycja jest nie do pomylenia z czymkolwiek. Zapach intryguje i podoba się ludziom, więc dla osób łasych na komplementy jest to „must have”. Trwałość i projekcja Ganymede są na wzorowym poziomie. Zapach jest wyczuwalny nawet następnego dnia.

10. Olivier Durbano Black Tourmaline Eau de Parfum (2007)

W roku 2011, a więc w pierwszej edycji Top Perfuforum, Black Tourmaline były na pierwszym miejscu, a od 2018 roku nieprzerwanie są w pierwszej dziesiątce. To żywiczna siekiera najwyższej klasy. Wyraziste, drewniane nuty mieszają się z pastą do podłogi, kadzidłem i wyłaniającym się od czasu do czasu oudem. Dla mnie to pełniejsza wersja suchych kadzidlaków, w stylu Jovoy La Liturgie des Heures. Kompozycja jest bez wątpienia artystyczna i bywa różnie odbierana. Choć to uniseks, lepiej sprawdza się na męskiej skórze.

A oto cała lista. Po kliknięciu w INFO➔ można zobaczyć metryczkę perfum wraz ze składowymi kompozycji, a także, uwaga!, historię zmian ocen w ciągu roku. Zapraszam do komentowania.

Mirx